Jak zmienił się podziemny schron w Miechowicach?

To już sześć lat odkąd wbito pierwszą przysłowiową łopatę, rozpoczynając żmudną i długotrwałą rewitalizację podziemnego przeciwlotniczego schronu w Miechowicach.

Sześć lat temu, a dokładnie 25 kwietnia 2015 roku miłośnicy historii ze Stowarzyszenia Pro Fortalicium wbili pierwszą przysłowiową łopatę, rozpoczynając tym samym żmudną i długotrwałą modernizację podziemnego przeciwlotniczego schronu w Bytomiu. Podziemny schron znajduję się przy ulicy Kasztanowej. Jak zmienił się podziemny schron?

Jak zmienił się podziemny schron w Miechowicach?

Podziemia, szczeliny, sztolnie, tunele, informacje o „Złotym pociągu” – rozpalają do czerwoności miłośników tajemnic II wojny światowej. Sekrety tego wydarzenia historycznego odkrywamy również w naszym mieście. Jedną z nich było sensacyjne odkrycie w Miechowicach, gdzie znaleziono poniemiecki przeciwlotniczy podziemny schron.

Informacje na jego temat krążyły pośród miechowiczan od lat. Świadkowie pamiętali miejsce jego ukrycia, znajdujące się na podwórku nieczynnej już w Miechowicach szkoły. Budynek to także perełka pośród obiektów pamiętających czasy II wojny światowej. Widoczne są na nim ślady walk ze stycznia 1945 roku.

Wiadomości te postanowili sprawdzić pasjonaci historii Bytomia – Ireneusz Okoń, Andrzej Habraszka, Jan Hodor, dr Adam Kubacz, Mariusz Tazbir, Marek Kaczorowicz, Jerzy Lipka oraz członkowie Stowarzyszenia Pro Fortalicium – Tomasz Wojdyła oraz Dariusz Pietrucha. Pierwsze prace ręczne potwierdziły relacje świadków. Na podwórku nieczynnej szkoły istniał przeciwlotniczy schron z czasów II wojny światowej.

Krótka informacje o podziemnym schronie w Miechowicach

Cały schron liczy około 100 metrów długości, ma 2 metry wysokości i 1,5 metra szerokości. Na razie udało się odkopać i przywrócić do stanu używalności 45 metrów. Prawdopodobnie powstał on w latach II wojny światowej. Dokładnie między 1942, a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość interesująca jest jego budowa.

Dolna część schronu jest zbudowana z betonowych bloków oraz częściowo z cegły, zaś górna część z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza dopływało świeże powietrze.

Film promujący podziemny schron w Miechowicach, który przygotowali miłości historii ze Stowarzyszenia Pro Fortalicium:

– Po raz kolejny udowodniliśmy, że warto sprawdzić każdą informację. W Miechowicach wciąż mieszkają ludzie, którzy pamiętają czasy II wojny światowej. To dzięki nim możemy dzisiaj odkrywać tajemnice Bytomia – mówił po odkryciu podziemnego schronu w Miechowicach Ireneusz Okoń, bytomski miłośnik historii.

Przed:

Po:

Źródło informacji: tvs.pl
Zdjęcia: UM Bytom