AktualnościPolitykaWiadomości

Radny Mariusza Wołosza jechał na podwójnym gazie. Odwołał start w wyborach z list KO.

Piątek, piąteczek, piątunio

Taką nazwę nosi cykl monologów w aucie prezydenta Wołosza. Niektórzy wzięli tą nazwę zbyt dosłownie. Konkretnie Marek W. wieloletni radny Rady Miasta, obecnie współpracujący z Koalicją Obywatelską i do feralnej gorączki piątkowej nocy z 22 na 23 marca kandydat do Rady Miasta z list KO.

Od sprawy Koalicja Obywatelska nie ma jak się wykpić, gdyż oficjalnie potwierdził ją przewodniczący Michał Staniszewski:

To niedopuszczalne zachowanie. W związku z tym, że radny znalazł się na liście kandydatów KKW Koalicja Obywatelska (radny nigdy nie był członkiem Platformy Obywatelskiej ani klubu Koalicji Obywatelskiej w bytomskiej Radzie Miejskiej), oczekiwaliśmy, że w związku z zaistniałą sytuacją, zrezygnuje ze startu w wyborach samorządowych 7 kwietnia. I tak uczynił. – napisał na swoim profilowym Facebooku Michał Staniszewski.

Recydywa kandydatów KO.

To nie jest nasza narracja. Takie są fakty, które są szczelnie zatajane przez obóz prezydenta i jego PRowych doradców. W 2017 roku podobna sytuacja miała miejsce, kiedy to radny Michał Napierała podobnie jak Marek W. jechał pod wpływem alkoholu. Wtedy mandatu Radnego postanowił nie składać, a Michał Bieda mówił na łamach Dziennika Zachodniego, gdzie możemy przeczytać o jego krytycznym podejściu do postępowania Napierały. Sęk tkwi w tym, że Napierała znów znalazł się na listach Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach.

Dziwne badania. Mariusz Wołosz wygrywa w pierwszej turze?

Internet obiegły abstrakcyjne wyniki badań, z których wynika, że Mariusz Wołosz jest spokojny o reelekcję. Wnucza propaganda zalała też lokalną prasę. Natomiast internauci śmieją się z metodologii tych badań, która odwołuje się np. do: ilości kadencji, wieku, większość w radzie miasta, czy poparcia w 1 turze wyborów z 2018 roku. Jak będzie naprawdę dowiemy się po 7 kwietnia, jednak według nastrojów jakie panują w mieście, ekipa Wołosza może się nieźle zdziwić. Jedno jest pewne – Wołosza poparła lewica i trzecia droga – przynajmniej nie udają że nie są jego przystawką.

 

Komentarze

Czy podobał się artykuł?

Tak
4
Nie
0

Więcej w:Aktualności

Może ci się również spodobać:

Komentarze są wyłączone.