AktualnościWiadomości

Z kijem hokejowym po mieście

Pewien mężczyzna przechadzał się z kijem hokejowym przez miasto. Zwrócił tym na siebie uwagę policjantów. Okazało się, że jest na bakier z prawem. 

W czwartek w centrum miasta policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu interweniowali wobec mężczyzny, który nie dość, że był pijany, to przechodząc przez parking osiedlowy, wymachiwał kijem hokejowym.

Z kijem hokejowym przez miasto

Nic dziwnego, że spacer z kijem hokejowym w dłoni zwrócił uwagę funkcjonariuszy. Kiedy podeszli do 37-latka, okazało się, że jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Bytomiu w celu odbycia kary więzienia. To jednak nie wszystko. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie w chwili zatrzymania kilka porcji amfetaminy. Czy to koniec rejestru problemów? Nie. Do wszystkiego doszła próba przekupstwa, bo jak bohater tego artykułu uświadomił sobie, że ma trafić do aresztu, próbował uniknąć tego za wszelką cenę. Obiecał mundurowym 500 złotych łapówki w zamian za uniknięcie odpowiedzialności.

Zarzuty dla „hokeisty”

Policjanci zatrzymali łapówkarza, który trafił do policyjnej celi. W piątek mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.  Śledczy zabezpieczyli również to, co może przydać się na potrzeby pokrycia przyszłych grzywien. 37-latek ostatecznie trafił do Aresztu Śledczego w Bytomiu. Teraz odpowie także za posiadanie narkotyków i próbę przekupstwa, za co może mu grozić nawet 10 lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Komentarze

Czy podobał się artykuł?

Tak
1
Nie
0

Więcej w:Aktualności

Może ci się również spodobać:

Komentarze są wyłączone.