Uroczystości pogrzebowe bytomskiej Smerfetki

Mieszkańcy miasta, a wśród nich prezydent Mariusz Wołosz i senator RP Halina Bieda. Wiele osób przyszło, by pożegnać bytomską Smerfetkę.

Gdyby tylko mogła to zobaczyć, pewnie nie uwierzyłaby, ile osób przyszło ją pożegnać. Lubiana przez wielu bytomska Smerfetka została odprowadzona na cmentarz przez liczną grupę przybyłych osób.

Uroczystości pogrzebowe bytomskiej Smerfetki

Wydawałoby się, że nie zasłużyła się dla świata niczym nadzwyczajnym. Wydawałoby się, że była zwyczajną kobietą, ale wielu osobom była bliska, dla innych była wręcz jednym z symboli miasta. Właśnie to przeświadczenie o wyjątkowości i nietuzinkowości sprawiło, że dziś, 2 lutego, nie brakowało osób, które zdecydowały się na to, by mimo niesprzyjającej pogody wziąć udział w pogrzebie Pani Grażyny Wołowiec, która zmarła w nocy z 29 na 30 stycznia, mając 55 lat.

Obserwatorzy jej zachowania mieli mieszane uczucia – śpiewała, zachowywała się nietypowo, wyróżniała się na tle społeczeństwa, ale miała w sobie coś wyjątkowego. O Smerfetce stało się głośno w 2015 roku – za sprawą zbiórki zorganizowanej na jej rzecz. Nieocenioną pomocą służył zmarłej Pan Tomasz – właściciel lodziarni „U Fiołków”, który podarował jej wsparcie, a podczas dzisiejszej ceremonii  niósł zdjęcie uśmiechniętej kobiety, która była jego częstym gościem. 

Kwiaty wyraziły dziecięcą radość

Przybyli na pogrzeb przynieśli ze sobą kwiaty w kolorach białym, różowym i niebieskim – kojarzone z dziećmi. Nieraz właśnie tą dziecięcą radością, ale też naturalnością i prostolinijnością odznaczała się bohaterka tego artykułu. Pożegnali ją ci, których mijała na ulicy, ci, którzy odwzajemniali jej uśmiech – zwykli ludzie, których spotykała na co dzień. Nie brakowało też innych gości – nad grobem stanął dziś prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.

„Dziś pożegnaliśmy śp. Grażynę Wołowiec. Nasza bytomska Smerfetka wnosiła światło i uśmiech do krajobrazu miasta – będzie brakowało nam jej optymizmu i energii. Dziękuję przyjaciołom śp. Grażynki, którzy opiekowali się nią i wspierali w trudnych chwilach oraz wszystkim, którzy przyszli ją pożegnać. Bytomska Smerfetka pozostanie na zawsze w naszych sercach.” – napisał po pogrzebie w mediach społecznościowych.

Wśród uczestników obecna była też senator RP Halina Bieda, która napisała:

„Niech odpoczywa w pokoju…. Była uśmiechniętą częścią Miasta Bytom”

Nie sposób się z tymi słowami nie zgodzić.