Perfumy z miętą – idealne na lato

Olejek miętowy ma szerokie zastosowanie w kosmetyce i aromaterapii. Można go spotkać w wielu kosmetykach pielęgnacyjnych. Nie tylko pozytywnie działa on na skórę i cerę, ale także zachwyca zapachem. Przyjemna woń sprawia, że olejkiem miętowym zainteresowała się też branża perfumeryjna. Stosuje ona go w letnich, odświeżających pachnidłach. Jak pachnie mięta w perfumach?

Jak pachnie mięta w perfumach?

Olejek eteryczny wykorzystywany przez branżę perfumeryjną pozyskiwany jest z mięty polnej, kędzierzawej i pieprzowej. Najszlachetniejsze esencje pozyskuje się z mięty pieprzowej. Tworzone są one w procesie destylacji z parą wodną. Surowy olejek z mięty pieprzowej nie pachnie zbyt przyjemnie. Jego woń można porównać do kiszonej kapusty i gazów – wynika to z tego, że w olejku znajduje się siarczek dimetylu. Aby esencja z mięty przybrała piękny zapach, musi zostać uszlachetniona przez powtórną destylacją z parą wodną lub rektyfikację pod zmniejszonym ciśnieniem.

Nie ma więc wątpliwości, że ciężko uzyskać naturalny, świeży efekt zapachu mięty. To, dlatego w wielu perfumach esencja mięty nie gra pierwszych skrzypiec, a znajduje się na dalszym planie.

Które perfumy skrywają zapach mięty

Zapach mięty nie jest tym najpopularniejszym branży perfumeryjnej. Nie oznacza to jednak, że nie można go odnaleźć w topowych perfumach. Po olejek miętowy chętnie sięgają takie marki jak Guerlain, Jean Paul Gautier, Giorgio Armani czy Calvin Klein. Miętowe esencje zawiera też kilka z dostępnych na tagomago.pl/collections/paco-rabanne oraz tu, zapachów od Paco Rabane. Mięta znajduje się, chociażby w kompozycji najsłynniejszych perfum marki, czyli 1 Million. Olejek miętowy ukryty jest w nucie głowy, gdzie łączy się z aromatem czerwonej mandarynki i grejpfruta.

Równie popularnym zapachem, w którym odnaleźć można mięte jest bestselerowa Acqua di Gioia od Giorgio Armani. Jest to jeden z najpopularniejszych letnich zapachów dla kobiet. Prosty, minimalistyczny, świeży jest mieszanką mięty, cytryny, jaśminu, piwonii, cedru i różowego pieprzu.

Mięta może także występować w odważniejszych i wyraźnych woniach. Przykładem takich jest kompozycji Jean Paul Gaultier Le Male. Wylansowana w 1995 roku kompozycja jest przykładem pachnidła z rodziny fougère. Mięta w tym zapachu pojawia się już w nucie głowy. Zestawiona jest z kardamonem, bergamotką, bylicą pospolitą, lawendą. Esencje te podbite są kminkiem, cynamonem, kwiatem pomarańczy, wanilii, fasoli tonka, cedru, bursztynem, drzewem sandałowym. Cała kompozycja idealnie sprawdza się na wieczór i zimniejsze dni. Jest zmysłowa, pełna pasji, a przy tym klasyczna.