1 listopada. Czy rząd planuje zamknąć cmentarze?

Rząd nie planuje zamknąć cmentarzy, ale chce uniknąć tłumów na cmentarzach i wprowadzić dodatkowe dni wolne od pracy na Wszystkich Świętych. 1 listopada wypada tym razem w niedzielę, więc te dni przypadałby na początku listopada – o ile to się sprawdzi.

– W tej chwili nie ma inicjatyw, aby odwoływać Wszystkich Świętych. Apelujemy natomiast, żeby w miarę możliwości Wszystkich Świętych urządzić sobie troszkę wcześniej albo troszkę później. Żeby odwiedzić groby bliskich w trochę innym terminie, żeby się nie tłoczyć – mówił w Polsat News rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar.

Również nakreślił by zachować zasadę ostrożności przy odwiedzinach rodziny.
– Nie musimy każdego dziadka obściskiwać bardzo blisko. Pewien dystans jest teraz wyrazem miłości. Zalecamy, by wyjazdy rozłożyć w czasie – mówił Jan Bondar.

Rzecznik zasugerował, że rząd może ustanowić dodatkowe dni wolne od pracy w okolicy 1 listopada, by ograniczyć tłumy na cmentarzach. W tym roku święto wypada w niedzielę.
– Być może są jeszcze możliwe rozwiązania, których nie mogę zdradzać. Rządowy zespół zarządzania kryzysowego pracuje, zastanawia się jeszcze nad pewnymi ruchami, np. związanymi z dniami wolnymi w okolicach 1 listopada, ale to jest na zasadzie dyskusji – powiedział rzecznik GIS.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz w rozmowie z Polsatem jednak, że jest nieprzekonany do tego pomysłu.
– Zwiększanie wolnych dni wokół Wszystkich Świętych to jest jasna sugestia: wyjeżdżajmy gremialnie. Jednak to, że to święto wypada w tym roku w niedzielę służy temu, żeby tych wyjazdów było mniej – mówił Wojciech Andrusiewicz.

Źródło: rmf24.pl