Nocowanie w lasach będzie legalne od maja
Dochodzą nas słuchy, że być może od 1 maja będą nowe przepisy dotyczące Lasów Państwowych. Czy nocowanie w lasach będzie legalne?
Lasy Państwowe postanowiły zmienić przepisy dotyczące nocowania w lasach. Wyznaczy w każdym z 429 nadleśnictw specjalne obszary leśne, gdzie pasjonaci i miłośnicy nocowania w lesie będą mogli uprawiać swoje hobby bez o naruszenie ustawy o lasach. To efekt próbnych działań, które odbywały się przez ostatni rok.
Nocowanie w lasach będzie legalne od maja
Już pojutrze nocowanie w lesie na dziko będzie w naszym kraju w końcu legalne. Uwaga! Jednak, nie wszędzie będzie można się robić, będą od tego specjalne wyznaczone przez Lasy Państwowe obszary leśne.
– Do tej pory było ich tylko 46 w całym kraju. Ważne jednak, żeby nie zapominać o tym, czego w lesie robić nie wolno – palenie otwartego ognia, czy śmiecenie. Śmieci zabieramy ze sobą – mówił Radiu Piekary rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, Marek Mróz.
Bez zgłoszenia będzie można w lesie przespać dwie nocy. Jeśli chodzi o dłuższy pobyt, to trzeba to zgłosić odpowiedniej jednostce. Podobna sytuacja jest z grupowym biwakowaniem w lesie.
– Grupy, które mają powyżej 9 osób i mają zamiar przebywać w terenie leśnym powyżej dwóch dób, muszą się mailowo zgłosić do nadleśnictwa – zaznaczył Radiu Piekary dyrektor Józef Kubica.
Co trzeba zrobić, by móc dłużej zostać w lesie na noc?
Wystarczy wiadomość e-mail do nadleśnictwa z wnioskiem o zezwolenie na nocowanie w lesie. Jeżeli jednostka zgodzi się, poinformuje o tym w wiadomości zwrotnej. Wtedy można śmiało ruszać na podbój lasów.
Nocowanie w lesie – przykładowe ustawy i próbne działania
Przykładowo – ustawa o lasach z 1991 roku w artykule 30 zabrania biwakowania poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśnictwa. Dlatego Lasy Państwowe w 2019 roku we współpracy ze środowiskami bushcraftowców i surwiwalowców wypracowały nowatorskie rozwiązanie, które podlegało na wyznaczeniu próbnych obszarów obejmujących ponad 65 tysięcy hektarów lasów.
Leśnicy skorzystali w tym przypadku z opinii prawnej, według której ustawodawca nie określa dokładnie sposobu wyznaczenia przez nadleśniczego miejsc biwakowania. Można wtedy wskazać nie tylko konkretne, punktowe miejsce, ale także cały duży teren o precyzyjnie określonych granicach.
Społeczność związana z survivalem jest w Polsce całkiem wielka. Liczy ponad 40 tysięcy osób i wciąż się powiększa ich grono.
Źródło informacji: Radio Piekary