Bytomska firma prywatna chce wznowić wydobycie węgla z nieczynnej kopalni w Radzionkowie
Aktualności

Bytomska firma prywatna chce wznowić wydobycie węgla z nieczynnej kopalni w Radzionkowie

Firma prywatna z Bytomia chciałabym wznowić wydobycie węgla kamiennego z nieczynnej od lat Kopalni Węgla Kamiennego w Radzionkowie.

Eko-Plus – prywatna firma kopalniana z Bytomia chce wznowić wydobycie węgla z sąsiedniej – nieczynnej od lat KWK Radzionków. Najpierw Eko-Plus chcę zadbać złoża – tutaj wymagana jest koncesja rozpoznawcza. Jeśli będzie się to opłacać – KWK Radzionków ponownie zacznie działać pod bytomską firmą prywatną.

Eko-Plus w Bytomiu

Zakład Górniczy Eko-Plus eksploatuje złoże dawnej kopalni Bytom, a teraz chciałabym dołączyć do swoich zasobów KWK Radzionków. Firma aktualnie zatrudnia około 300 osób i produkuje miesięcznie 15 tys. ton wysokiej jakości węgla, który trafia do ciepłowni i energetyki. Zakład fedruje metodą chodnikową – taki model obecnie jest najbardziej opłacalny. Tutaj pojawia się problem, bo złoże się powoli wyczerpuje.

Bytomska firma prywatna chce wznowić wydobycie węgla z nieczynnej kopalni w Radzionkowie

Jak wiemy od wielu miesięcy jest wielkie zapotrzebowanie na węgiel. Więc dla prywatnej firmy z Bytomia trafiła się okazja by wziąć pod swoje szeregi nieczynną od dawna KWK Radzionków, ale najpierw trzeba sprawdzić czy na pewno wydobycie węgla z radzionkowskiej kopalni będzie się opłacać. W tym celu prywatna kopalnia Eko-Plus z Bytomia musi załatwić koncesję rozpoznawczą, by zbada złoża w tej lokalizacji.

Obok kopalni Bytom znajduje się złoże Powstańców Śląskich I, które zlokalizowane jest w KWK Radzionków, która od ponad 20 lat już nie funkcjonuje. Tam może znajdować się 32 mln ton dobrej jakości węgla energetycznego. Eko-Plus zainteresowała się tym teren, bo jest połączona z dojście od strony kopalni Bytom. Aktualnie przejścia są zatamowane.

– Doszliśmy do wniosku, że warto sprawdzić, w jakim stanie są chodniki po byłej kopalni Radzionków i czy uruchomienie tam wydobycia byłoby uzasadnione finansowo. Sam fakt, że zasoby szacujemy na 32 mln ton nie oznacza, że tyle można wydobyć. W górnictwie stosuje się określony wskaźnik wykorzystania zasobów. Jeśli całe złoże to 1, to wydobycie mieści się w przedziale między 0,3 a 0,7, gdzie 0,7 to bardzo dobry wynik. W naszym przypadku w grę wchodzi jedynie wydobycie metodą chodnikową czyli taką samą, jaką stosujemy w Bytomiu, więc zakładamy, że u nas wskaźnik byłby bliższy 0,3. Ktoś powie – to czemu nie wydrążymy szybu? Otóż byłoby to zupełnie nieopłacalne – mówił Tadeusz Skotnicki, prokurent Zakładu Górniczego Eko-Plus w Bytomiu dla portalu Śląski Biznes.

Co dalej po koncesji rozpoznawczej?

Pierwszy krok do zbadania złóż to otrzymanie koncesji rozpoznawczej. W radzionkowskiej kopalni nie było zagrożenia tąpnięciami, za to w bytomskiej kopalni już tak. Jednak sytuacja w pierwszej z wymienionych kopalni mogła się zmienić. Należy sprawdzić wszystkie niezbędna rzeczy – takie jak stan górotworu, ewentualne zagrożenia, ale i również kondycję pozostawionych w chodnikach obudów itp. sprawy.

Koncesję rozpoznawczą bytomska firma musi złożyć w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Na pewno jest prościej złożyć taki dokument, niż w przypadku koncesji wydobywczej. Po otrzymaniu koncesji – firma może przystąpić do prac rozpoznawczych złoża.

Czy to się uda? Czas na pewno pokaże – trzymamy kciuki.

Źródło informacji: Śląski Biznes

Komentarze

Czy podobał się artykuł?

Tak
1
Nie
0

Więcej w:Aktualności

Może ci się również spodobać:

Komentarze są wyłączone.