Za niedługo otwarcie gastronomii. Ceny pójdą w górę

Już w sobotę wraca gastronomia zewnętrzna – zaczynamy od ogródków. Wraz z otwarciem restauracji, ceny pójdę w górę. Otwarcie gastronomii – po ponad półrocznym zamknięciu.

Wszyscy się cieszą, że wraca gastronomia. Chociaż zaczynamy od ogródków to tłumy w weekend będą na pewno ogromne. Na to czekają wszystkie restauracje, puby, bary itp. Wraz z otwarciem gastronomii zewnętrznej – ceny pójdą w górę.

Otwarcie gastronomii. Branża wraca po ponad półrocznym zamknięciu

Tak jak wspomnieliśmy – wraca gastronomia po ponad półrocznym zamknięciu. Zaczynamy już od soboty i ogródków restauracyjnych. Sytuacja branży jest jednak tak zła, że wielu dostawców domaga się płatności wyłącznie gotówką. Pisze o tym „Rzeczpospolita”.

„Sytuacja restauracji jest tak zła, że coraz częściej dostawcy sprzedają im żywność tylko za gotówkę. Będzie drożej” – pisze „Rz”.

Dziennik także zwraca uwagę na to, że gastronomia należy do najbardziej i najmocniej dotkniętych skutkami epidemii koronawirusa branż.

„Rynek według różnych szacunków tylko w 2020 r. skurczył się o ok. 4 mld zł” – czytamy na dziennik „Rzeczpospolitej”.

W związku z obecną sytuacją branża apeluje, aby gastronomia mogła zaprosić swoich gości i klientów do środka znacznie wcześniej niż od 29 maja. Czy apele poskutkują? Kto wie. Od 15 maja (sobota) branża będzie mogła przyjmować gości tylko w ogródkach.

Otwarcie gastronomii, wiąże się z podwyżką cen w lokalach

Właściciele restauracji zgodnie przyznają, że konieczne będą podwyżki cen, między innymi z uwagi na konieczność odrobienia strat i wysokiej inflacji.

– Wiele firm balansuje na krawędzi, dostawcy dowożą towar tylko pod warunkiem płatności gotówką – przyznał w rozmowie z „Rz” jeden z restauratorów.

Jacek Czauderna, prezes Izby Gospodarczej Gastronomii mówił natomiast o tym, że podwyżek można spodziewać się szczególnie w miejscowościach turystycznych w sezonie letnim.

Branża gastronomii zwraca uwagę na to, że ciągle potrzebuje finansowego wsparcia. Proponuje obniżoną stawkę VAT do 5% na wszystkie usługi gastronomiczne oraz obniżkę stawek ZUS o 50% dla wszystkich zamkniętych przez lockdown.

Źródło informacji: Business Insider PL