obowiązkowe szczepienia
Koronawirus

Czy w Polsce będą obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19?

Wielu Polaków zadaje sobie pytanie czy rząd w końcu wprowadzi obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19? My co nie co, wiemy na ten temat.

Obowiązek szczepień – choć rząd od początku mówił o tym, że będą one dobrowolne, to pojawił się pomysł wprowadzenia obowiązku w niektórych grupach. O kim mówimy i kiedy możemy spodziewać się takich decyzji?

Czy w Polsce będą obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19?

Jak informował Piotr Müller – rzecznik prasowy rządu, to tylko kilka krajów w Unii Europejskiej wprowadziło takie rozwiązanie. Rząd faktycznie o takim rozwiązaniu poważnie myśli.

– My faktycznie to rozwiązanie, teraz mówię o służbie zdrowia, poważnie rozważamy. Natomiast w zakresie pozostałych grup społecznych, to jest temat, który się pojawia, ale najbardziej poważnie rozważanym elementem jest kwestia związana z zaszczepieniem osób, które pracują w służbie zdrowia. Aczkolwiek musimy brać pod uwagę, że tam poziom zaszczepienia jest bardzo wysoki. Wśród lekarzy grubo ponad 90% – mówił Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu.

Póki co to mowa głównie o medykach. Większość z nich jest zaszczepiona, ale pomimo to np. szpital w Bielsku-Białej zachęca swój personel do szczepień. Jak mówiła Anna Szafrańska z Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku Białej to nie jest żaden nakaz, ani próba zastraszania ich pracowników.

– To jest przypomnienie im o tym, że te osoby, które nie mogły z różnych przyczyn, także zdrowotnych, w czasie, kiedy trwały szczepienia służy zdrowia – mogą zrobić to w tej chwili w ramach szczepień populacyjnych. W naszym szpitalu zaszczepionych jest już 92% pracowników. W ubiegłym tygodniu kolejne 5 osób zdecydowało się na zaszczepienie przeciwko Covid-19 – mówiła Anna Szafrańska, Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej.

Jaka jest liczba osób niezaszczepionych w służbie zdrowia?

Niezaszczepionych lekarzy oraz personelu medycznego jest naprawdę niewiele. Ale, zawsze jest jakieś ale. Ale jest nadal dużo osób, które zaszczepić się nie chcą.

– Wiemy jedno, że jeżeli wyszczepialność będzie na odpowiednim poziomie, to nie będzie nam groził lockdown. Mamy przykład Australii, gdzie wyszczepialność jest na poziomie 14%, wprowadzono lockdown i znowu wszyscy się buntują, ze nie chcą teraz lockdownu. Trzeba coś wybrać. Nie można być w rozkroku, że chcę normalnie żyć i pracować, ale szczepił się nie będę – mówił dr Tadeusz Urban, prezes Śląskiej Izby Lekarskiej.

Jak długo będziemy czekać na poważne rozważania dotyczące obowiązkowych szczepień? Tak naprawdę, czas pokaże.

Źródło informacji: TVS
Zdjęcie: Ludzie zdjęcie utworzone przez tirachardz – pl.freepik.com

Komentarze

Czy podobał się artykuł?

Tak
0
Nie
0

Więcej w:Koronawirus

Może ci się również spodobać:

Komentarze są wyłączone.